aktualności

Conte: Jak mam to wytłumaczyć?

dodał: admin 10.05.2018 07:22 źródło: chelseafc.com

Antonio Conte uważa, że jego podopieczni dali z siebie wszystko w meczu z Huddersfield, który kurczowo trzymał się utrzymania remisu dającego mu utrzymanie w Premier League. Obecnie już tylko wygrana z Newcastle przy jednoczesnej porażce Liverpoolu daje Chelsea awans do pierwszej czwórki ligi.

Bardzo trudno jest wyjaśnić ten remis. Kiedy masz 82% posiadania piłki, tworzysz sobie swoje sytuacje, pozwalasz tylko na jeden kontratak a mimo to remisujesz, to jak możesz to wytłumaczysz?

Zagraliśmy intensywny mecz z wielkim pragnieniem zwycięstwa, widziałem wielkie zaangażowanie moich zawodników. Próbowaliśmy sięgnąć po trzy punkty ale nie byliśmy w stanie strzelić o bramkę więcej niz rywal. Mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy. Musimy zaakceptować ten wynik, który wciąż daje nam tylko piąte miejsce - mówił po spotkaniu Antonio Conte.

Czy taki a nie inny wybór jedenastki miał wpływ na wynik? Absolutnie nie. Robiłem już rotacje w meczu z Burnley, a one oznaczają grę takich zawodników jak Morata, Willian, Christensen. Wówczas wyszło nam to na dobre, ale to zawsze ryzyko. Jesteśmy Chelsea, mamy duży skład i zawodników, którzy są w stanie grać w meczu jaki musisz wygrać.

Musimy uszanować plan Huddersfield - rozpoczęli ten mecz tylko z jedną myślą - aby zremisować. Chcieli się głęboko bronić i trzeba ich za to pochwalić. Wielkie gratulacje.

Jestem realistą i uważam, że kończysz sezon na tym miejscu, na jakie zasługujesz. W tym sezonie straciliśmy wiele punktów, jeśli pozostaniemy na piątym miejscu, to oznacza, że na to zasłużyliśmy. Musimy skupić się na końcówce sezonu. Przed nami ostatni ligowy mecz a potem Puchar Anglii.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

3333 wyświetlenia | 8 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

lysy8310.05.2018 16:48

Komentarze: 11989 Newsy: 0

Najlepiej swoja dymisja

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

CFCF10.05.2018 16:04

Komentarze: 2721 Newsy: 0

Jak? Normalnie. Taki rezultat jest normalny jak się olewa rywali, wychodzi jakimś dziwacznym składem z panienkami pokroju Pedro i Moraty, którym to nie chce się nawet grać. Zaangażowanie? Zero u większości kopaczy z tej jakże wspaniałej 11 wybranej przez jaśnie pana Conte. Harowali ci co zwykle, czyli m. in. Kante, Azpilicueta plus może jeszcze Rudiger i Alonso. Reszta na mecz miała wywalone i to było aż nadto widoczne. Sezon się kończy, a ten teraz zaczyna oszczędzać piłkarzy na cholera wie co... Brawo Conte, zostawiasz klub w totalnym bagnie. Idź teraz pakuj walizki i najlepiej weź ze sobą kilki swoich pupilków. Jak się pomyśli, że kiedyś w tym klubie grali tacy wojownicy jak Drogba, Lampard, Terry, czy Essien, a teraz na ich miejsce są jakieś płaczące i nurkujące Moraty i Pedra to się nóż w kieszeni otwiera...

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

4ce10.05.2018 10:11

Komentarze: 78 Newsy: 0

Conte się już chyba całkowicie pogubił w swoim fachu.Wymówki naszego trenera są dziwne. Drużyna nie ma zacięcia w ataku absolutnie żadnego. O naszą obronę to ja zawsze drżę strachu nie wiem jak wy. Chelsea jest strasznie nierówna w tym sezonie i te transfery. Jeżeli zwolnią Conte i będą dalej przychodzić takiego typu piłkarze jak Bakayoko to wiadomo,że winę absolutnie ponosił zarząd. Mi się jednak wydaję, że to Conte lubi takie swoje "wybory" a la walczaki którzy nie posiadają techniki i teraz cierpimy patrząc na ten środek pomocy z wypalonym Fabregasem lub zwyczajnie przepłaconym Bakayoko gdy na ławce według mnie siedzi na prawdę utalentowany Barkley

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

lopez10.05.2018 10:04

Komentarze: 1812 Newsy: 0

Niech niczego nie tłumaczy tylko sobie idzie do innego klubu. Prawda jest taka, że Conte wczoraj zawalił wybierając taki, a nie inny skład. Ostatnie tygodnie to widoczna poprawa gry Chelsea. Rewelacji co prawda nadal nie było, ale i tak dało się nabrać nowej wiary w ten zespół i nawet wiary w top4 na koniec sezonu, bo Liverpool i Tottenham systematycznie się potykały. Kluczem do sukcesu było jednak stawianie na graczy, którzy prezentują dobrą formę. Dlatego też w ostatnich spotkaniach o graczach takich jak Christensen, Pedro czy Morata mogliśmy sobie posłuchać w kontekście grzania ławy. Ale nie, przecież na taki mecz jak z Huddersfield trzeba dokonać zmian personalnych. Po co zmiażdżyć beniaminka? Przecież jesteśmy zespołem i wszyscy pracujemy na jego sukces. Niech Morata strzeli hat-tricka, to napastnik ze światowego topu, z kolei Pedro jest niesamowicie szybki i przebojowy, potrafi rozerwać każdą obronę świata. A jak było to każdy wczoraj widział. Kolosalnym błędem było niestrzelenie gola do przerwy. A wynikało to w znacznej mierze ze źle dobranej jedenastki. Mieliśmy wyjść na Hudds najsilniejszym składem i zmieść ich z powierzchni ziemi, żeby stracili chęci do gry mniej więcej po 10 minutach meczu. Bardzo się zawiodłem na Conte, walka o top4 to była jego ostatnia szansa (mam na myśli moje poparcie). Może i jakimś cudem uratujemy LM, ale styl i tak nie przekonuje. Gramy w kratkę, dużo w tym przypadku. Kiedy wydaje się, że wyszliśmy na prostą, Conte postanawia odstawić kolejną szopkę, czy to ze składem, czy to ze zmianami. To powtarza się cyklicznie i będzie się powtarzać. Ja mam tego osobiście dość. Potrzebujemy stabilizacji i pewności siebie, a tego Antonio nie jest w stanie nam zagwarantować.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

golo17610.05.2018 09:46

Komentarze: 14 Newsy: 0

Jeszcze Cię nie wyrzucili Ty baranie walczymy o LM a Ty tak zmieniasz wyjściowy skład.... Brak słów już na tego włskiego barana. Niech już spier.... z Chelsea

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

MrKrzysiek9710.05.2018 08:52

Komentarze: 11160 Newsy: 0

Tego jak zagraliśmy w tym meczu nie da się wytłumaczyć.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

sajmon9310.05.2018 08:44

Komentarze: 227 Newsy: 0

Masz racje Lukaszex.
Nie było żadnego pragnienia zwycięstwa. Prawda jest taka, że jedynymi piłkarzami którym wczoraj zależało był Azpi, Alonso, Kante, Willian, Groud i Hazard.

Natomiast szkoda komentować gry takich tuz jak Fabregas, Pedro, Morata, których wczoraj w ogóle nie było. Dla mnie ta drużyna przede wszystkim nie ma lidera, nie ma jaj do tego żeby walczyć o wynik. Każda akcja kończyła się 30-40 metrów od bramki i nie było chętnego na drybling, sprint, łamanie akcji, robienie przewagi w bocznych sektorach boiska. Zero ruchu.

Prawda jest taka, że gdyby nie bardzo przypadkowy gol Alonso to moglibyśmy nawet ten mecz przegrać. A walczył kandydat do gry w LM z zespołem który walczy o utrzymanie. Komu bardziej zależało na zwyciestwie? odpowiedzmy sobie sami.

Szatnie trzeba przewietrzyć. Niestety, tacy piłkarze jak Fabregas, Pedro, Zappacosta nie pokazują poziomu godnego Chelsea, a młodsi już nie będą. Trzeba się ich pozbyć. Ciężko ocenić Moratę, bo jako zmiennik byłby dobry, ale potrzebuje konkurencji, bo na razie pierwszy skład ma za darmo. A jak widać choćby Basthuai sobie lepiej radzi jak dostanie szasnę. Potrzeba konkretnych wzocnień.

Ponadto, chciałbym zwrócić na bardzo kiepskie przygotowanie kondycyjne piłkarzy do sezonu, gdzie jak mają grać 2 mecze w tygodniu to oddychają rękawami i w ogóle nie biegają.